środa, 25 kwietnia 2012

43 : "...to nie tylko zapatrzona w siebie fanka..."

Gdy obudziłam się z dołu dochodziły krzyki a Zayn'a nie było już obok mnie. Spojrzałam na zegarek 7:21, później na kalendarz 2 styczeń. O kurwa! Dzisiaj trzeba iść do szkoły! Ja pierdole co za debil wymyślił żeby już 2 stycznia iść do szkoły jakiś totalny debil ! Niektórzy mogą jeszcze totalnie wytrzeźwieć przecież i dojdzie do jakiegoś wypadku i to dlaczego bo trzeba iść 2 stycznia do szkoły. Pięknie po chwili wstałam i poszłam wziąć 5 minutowy prysznic. Wysuszyłam włosy, ubrałam się we wcześniej naszykowany komplet , wrzuciłam kilka zeszytów do torby i poszłam na dół. Jak zwykle gdy weszłam do kuchni było jak w ulu wszyscy coś robili a dokładniej szukali nie wiem szczerze mówiąc czego ale Mama robiła za wytwórnie śniadań, kanapki szły jej jak z maszyny. Louis gdy tylko mnie zobaczył zrobił obrażoną minę 
- TY ! - wyskrzeczał na co wszyscy zareagowali śmiechem - idź się przebrać już!
- Lou Lou Lou .... nie ma mowy ! - wytknęłam mu język i podeszłam do mamy całusem w policzek dziękując jej za przygotowane śniadanie. Był jeszcze jakąś chwile obrażony ale nie trwało to długo nawet nie zauważyłam a wszyscy byli już w samochodach no niestety nie mieścimy się w jednym. Ja jedynie założyłam na siebie czerwoną kurtkę i wybiegłam wsiadając do auta gdzie byli Harry Zayn i Tiff. Oczywiście państwo secret Styles siedzieli na przodzie a my czyli państwo Malik z tyłu. Ciągle się przytulaliśmy aż w końcu Hazza nie wytrzymał 
- Czy państwo Malik może opanować hormony?!
- Harry o co ci biega?! - wykrzyczałam do brata 
- ojj nie denerwuj się - powiedziała do Hazzy po czym odwróciła się do nas i mówiła prawie szeptem - wasza matka stwierdziła że Harry jest gejem dlatego ciągle tak się z Lou zachowują i odrzuca wszystkie dziewczyny z którymi go umawia - zaśmiała się po czym odwróciła się i spojrzała na Hazzę . 




 Wcześniej gdzieś około 6:30 rano 




Ja pierdole już nie wyrabiam przedwczoraj się kurwa upiłem a do dzisiaj mnie łeb boli. Zimny prysznic zimny prysznic - tylko to chodzi mi po głowie. Wstałem ociągając się z łóżka i powędrowałem do łazienki. Odkręciłem kurek z zimną wodą. Czułem jakby ten cały ból głowy zniknął jak za dotknięciem magicznej różdżki. Umyłem swoje ciało, wytarłem się i nago ruszyłem do mojego pokoju spotykając przy tym matkę 
- Harry odziej się ! - powiedziała zbulwersowana
- mamo jestem u siebieeee - ciągnąłem lekko znudzony tym jej codziennym pouczaniem na temat tego że nawet po swoim domu powinienem chodzić ubrany
- skarbie ale nie mieszkasz sam są tu chłopcy i dziewczynki - powiedziała podając mi ręcznik
- mamo błagam cię 
- skarbie odziej się tym i jak się ubierzesz już to musimy porozmawiać - powiedziała po czym udała się na dół. Ja zaś poszedłem do swojego pokoju odziałem moje jakże sexowne ciało i udałem się do kuchni gdzie matka już coś zawzięcie robiła. Wchodząc do kuchni zorientowałem się że przygotowuje śniadanie dla całej 7, a sama podjada trochę by nie być głodną. 
- a więc o czym chciałaś porozmawiać ? - powiedziałem siadając na krześle a ręką przeczesując moje jeszcze lekko wilgotne loki
- skarbie martwię się o ciebie 
- w jakim sensie 
- martwię się o twoją orientację 
- moją ... co?! 
- no bo ty nie masz dziewczyny! 
- no i co z tego?! - udawałem debila no przecież nie powiem jej że z Tiff jestem taki głupi jeszcze nie jestem
- no i ciągle z Lou się przytulasz miziasz i co tylko bóg wymyślił i zaczynam się bać że jesteście... no wiesz... parą - to ostatnie słowo ledwo co przez gardło przeszło to było widać! Moja matka mnie za geja miała!! a tyle razy gadała że nie ma nic przeciw naszym wygłupom że rozumie że to takie młodzieńcze żarty a tu nagle z bi seksualnością wyjeżdża?! Nie no co to to już za wiele 
- mamo po pierwsze ! nie raz ci mówiliśmy że to tylko wygłupy po drugie wolę DZIEWCZYNY! po trzecie ja i LOUIS !!! no proszę cię ja go kocham owszem no ale jako brata!  - mama spojrzała na mnie już chciała coś powiedzieć ale na szczęście przerwał jej Liam wchodzący w samych bokserkach
- ludzie moi drodzy ! następny nago po domu chodzi! Liam do pokoju się odziać już - ja zaś skorzystałem z okazji i po kryjomu wślizgnąłem się do pokoju Tiffany




Wróćmy do teraźniejszości ...




- Dojechaliśmy - powiedział brat szczerząc się niczym głupi do sera. Wyciągneliśmy nasze sexy zadki z samochodu brata którym się jarał niczym fanki na myśl o przelatujących 1D 22  kwietnia 2012 roku nad polską. Wszyscy oczywiście szczeny w dół bo pan styles jak zwykle się lansuje wyglądając przy tym jak to mówią nasze koleżanki plastiki " tak HOT " . Zaśmiałam się gdy zobaczyłam po tak długiej przerwie wymalowane i różowe niczym świnka peppa blondynki. Które dumnym krokiem ruszyły w naszą stronę - znów się ta cała Britney do Zayn'a przystawiać - pomyślałam. 
-Hejj Zayn - powiedziała blondyna na co ja złapałam bruneta tak by wytapetowana Barbie zobaczyła mój pierścionek zaręczynowy  lecz ta spojrzała na niego i znów kontynuowała - jak ci skarbie ty mój święta minęły mam nadzieje ze w lepszym towarzystwie niż ta gruba obdartuska i jej niedomyta przyjaciółeczka - spojrzała na Zayn'a tymi swoimi wytuszowanymi do przesady gałami
- Emmm Britney bo tak masz na imię ? słuchaj nie mam ochoty z tobą rozmawiać nie rozumie po co robisz sobie nadzieję że gdy cię zobaczę olśni mnie niby i się w tobie zakocham jak widzisz przecież cały mój świat stoi tuż obok mnie  - spojrzał na mnie uśmiechając się przy tym a potem z powagą na nią - więc skończ krytykować moich przyjaciół a także miłość mojego życia i pozbądź się tego tynku z tej wyoperowanej plastycznie jadaczki - tak... Zayn się wkurzył co dowodziło że wszystkie granice jakie można było przekroczyć przekroczyła. Nigdy nie widziałam go tak wściekłego może miał spokojną minę ale to w jaki sposób mówił i to że poczułam jak jego mięśnie się spinają oznaczały tylko jedną rzecz - ZŁOŚĆ 
- ej blondi radze ci uciekać bo jest zły i może powiedzieć coś czego pożałujesz - Barbie tylko fuknęła na nas i ruszyła w kierunku szkoły kręcąc tyłkiem tak się ciągle zastanawiam kiedy jej z zawiasów wyskoczy xD Spojrzałam na Zayn'a - kochanie wdech i wydech nie denerwuj się to tylko kolejna zapatrzona w siebie fanka 
- Nie Amber to nie tylko zapatrzona w siebie fanka ... - spojrzał na mnie bardzo poważnie aż się przeraziłam- ... pokazała mi właśnie jaki byłem, wiecznie zapatrzony w siebie, ciągle siedzący  przed lustrem układając sobie włosy i co chwila sprawdzając czy nie zepsułem ich... byłem tak płytki jak ona ... - spojrzał na ziemię, ja uniosłam delikatnie jego podbródek by na mnie spojrzał - ale poznałem ciebie i zmieniłem się jestem inny i to tylko dzięki tobie - uśmiechnął się, ja zaś stając na palcach zbliżyłam się do niego a nasze usta połączył namiętny a zarazem czuły pocałunek...


__________________________________________________


I mamy 43 ! 


Jak wam się podoba? 
Mi najbardziej spodobał się koniec 
Zapraszam do komentowania 
a pro pos komentarzy może podniosę poprzeczkę? 
Pod każdym rozdziałem jest więcej niż 15 komentarzy a więc od dziś 
15 KOMENTARZY = NOWY ROZDZIAŁ 


A i trzymajcie jutro za mnie kciuki zaliczam 1 semestr z podstaw żywienia  a facet który tego uczy jest najostrzejszym nauczycielem w mojej krótkiej historii więc mam nadzieję że zaliczę bo inaczej na serio będę musiała powtarzać rok ;***




Love Ya ;** 

24 komentarze:

  1. Sliczny
    czekam na nastepny♥...

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski.:D:*
    Trzymam kciuki,a facet niech się tylko odważy cię oblać to ja mu pokaże gdzie raki zimują.XD
    Życzę dużoo weny i pozdrowienia.
    Caroo

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny,boski rozdział!!!:* Życzę ci powodzenia i współczuje ci nauczyciela ja też takich mam!!:D Czekam na następny;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetniusi:***
    Czekam na nexta i zapraszam do mnie
    1dtutajjestmoje.blodspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. kochanie zajebisty rozdział i czekam na nn :P
    oczywiście bende trzymać za ciebie kciuki i powodzienia:****

    OdpowiedzUsuń
  6. normalnie kocham cie za te opowiadania:**
    czekamy na kolejny:D

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba nie chciałabym spotkać na swojej drodze wkurzonego Zayn'a haha tak btw nie martw się, też teraz zaliczam - ale matmę i fizykę.. także pozdrawiamy!!
    no nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału, no! ludzie, komentujcie! błagam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. idealnie ! <3
    czekam na kolejny :*
    i zapraszam do siebie ;)
    http://xmorethanthis1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Końcówka genialna ; *** Jejć <3 Jestem ciekawa czy Harry powie mamie o tym że jest z tiff ; *

    OdpowiedzUsuń
  10. cały rozdział jest genialny :)Zapraszam na mojego bloga:
    http://vashapeninzayn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Super czekam nn ;***

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki słodki na końcu xD
    Czekam na nexta :D

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny czekam na następny ! ♥
    powodzenia !


    http://lovciam-one-direction.blogspot.com/ <---- zapraszam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. kocham!! ♥♥
    dodawaj szybko nowy. ; DD
    no i trzymam za cb kciuki.
    pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. lolololololollololololo26 kwietnia 2012 00:09

    cudnie

    OdpowiedzUsuń
  16. kazdy rozdział coraz lepszy :D
    czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie. .. Czekam na nn. <3
    I powodzenia.!. ;*
    Miśka. xD

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi też się podoba koniec;]
    "..ale poznałem ciebie i zmieniłem się jestem inny i to tylko dzięki tobie.."
    Jakie to słodkie....
    Czekam na nexta...
    http://together-forever-in-love-for-you.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolejny niesamowity rozdział, nie mogę wyjść z podziwu dla ciebie, bo z każdym rozdziałem piszesz coraz lepiej :) Zakończenie było takie słodkie <3 Czekam na następny ;) I życzę ci powodzenia obyś zaliczyła!!

    OdpowiedzUsuń
  20. nie no boski, a poza tym ty dobrze wiesz ze ja go uwielbiam :D
    czekam na NN notke i zapraszam do sb he-takes-your-hand.blogspot.com
    pzdr. i mam nadzieje ze zaliczysz trzymam kciuki ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. no to 22 komy som?
    som!
    wiec teraz moja droga zostało tylko rozdział dodać
    KOCHAAAM TWÓJ BLOG nom i cb. hah

    OdpowiedzUsuń