środa, 19 grudnia 2012

101 : Quelque chose dont vous avez besoin

Zmiany są różnie odbierane. Zazwyczaj jest to popierane przez grono znajomych, lecz nie zawsze poza nią. Ludzie myślą, że jeśli im coś się podoba to osoba, która się zmieni zewnętrznie popełniła błąd lub po prostu się oszpeciła. Ja tak nie myślę, zmieniłam się i niestety fani chłopców źle to odebrali. Nie doszłam nawet do domu, a już zostałam wyzwana przez "fanki" chłopców
- To ty jesteś z Zayn'em ! - powiedziała jedna pokazując na mnie po czym zaczęły do nas podchodzić
- myślisz że jak zmienisz fryzurę będziesz ładniejsza?! - wyśmiała mnie jedna wraz z Beth zaczęłam iść przed siebie ale one nie odpuszczały szły za nami i dalej mówiły
- i co uciekniesz?!
- hahh wiesz zobaczyła w szybie jaka jest brzydka i ucieka - zaczęły się śmiać . Starałam się nie reagować, jedynie czego nie potrafiłam powstrzymać to łez, które płynęły bez kontroli. Wyobraźcie sobie. Idziecie ulicą cieszycie się nową fryzurą, ale ktoś was wyśmiewa i w dodatku to nie jest jedna osoba. Hejterzy to ktoś kto cokolwiek byś nie zrobiła, będą przeciw tobie. Na każdym kroku czuję ich, jestem dziennie zastraszana, obrażana i wyśmiewana. Staram się nie reagować ale z czasem to boli coraz bardziej, każdy dzień przynosi mi więcej hejtów, nawet nie rozumie tych osób. Nie wiedzą ile bólu mi sprawiają, ciekawe jakby zachowali się w takiej sytuacji, Harry starał się naszykować mnie na to dlatego na początku byłam silna i nie dawałam się, ale niestety ostatnio nasze kontakty się pogorszyły, nie jest tak jak kiedyś. Kiedyś mogłam śmiało powiedzieć, " na koniec świata i jeszcze dalej " dzisiaj nie czuję już tej więzi nie wiem czemu, Harry ciągle imprezuje, robi sobie jakieś tatuaże lub po prostu spędza czas z Dominiką

- Skarbie - powiedział Zayn w drzwiach - coś się stało ?
- nic - powiedziałam wchodząc do łazienki by zmazać rozmazany makijaż
- przecież widzę
- kup sobie okulary - zaśmiałam się
- ale wredna jesteś - powiedział obejmując mnie od tyłu, kładąc głowę na moim ramieniu. Spojrzałam w lustro. Dziwna dziewczyna z wygolonym bokiem i rozmazanym makijażem i chłopk. Idealny chłopak, ciemna karnacja, piękne czekoladowe oczy, które byłyn wpatrzone w moje odbicie niczym w obrazek

"Elle regarde dans son monde, qui tient dans ses bras et n'a pas l'intention de quitter"
( tł. Wpatruje się w swój świat, który trzyma w ramionach i nie zamierza go opuścić )
Beigeee <3 ( sama wymyśliłam ^^ )

Kocha mnie. Jego oczy, usta i każdy gest uświadamia mnie w tym. Wiem że mogę na niego liczyć, ale ta miłość ma swoją cenę, która boli mnie. Niektórzy się w tym miejscu poddają, ale ja nie zamierzam się poddać. Postaram się być tą samą Amber co kiedyś, która zlewa wszystko i po prostu cieszy się tym co ma
- wiem - powiedziałam po dłuższej chwili, ciągle wpatrywałam się w nasze lustrzane odbicie. Było idealne pomimo moich niedoskonałości
- Kocham cię - powiedział delikatnie całując mnie po szyi 
- ja ciebie też napaleńcu - odchyliłam delikatnie głowę w bok, nie umiałam już dłużej go powstrzymywać, zresztą ja sama stęskniłam się za tego typu bliskością. Jego ręce zaczęły błądzić po moim ciele, nie kontrolował się, ja także. Wsunęłam dłoń w jego gęste czarne włosy, były już krótsze i bez blond pasemka ale wciąż tak samo idealne. Muskał moją szyję swoimi wargami podniecając mnie tym, w końcu obrócił mnie do siebie przodem i dorwał się do moich ust
TREŚĆ +18! 
- błagam tylko nie przerwij tego - mówił między pocałunkami - już dłużej nie wytrzymam - nie odpowiedziałam tylko pociągnęłam go za koszulkę do pokoju. Nie doszliśmy nawet do łóżka, a chłopak już zdążył się pozbyć mojej i swojej bluzki. Zaczął całować coraz niżej. Bawić się moimi spodniami. Drażnił mnie tym, w końcu dobrał się do moich piersi, zaczął je pieścić przez stanik ale po chwili zaczął mu przeszkadzać. Szybkim ruchem, który ma opanowany do perfekcji rozpiął stanik i porzucił go gdzieś w tył by następnie położyć mnie na łóżko i w spokoju móc pieścić je i drażnić. Zayn'owi niestety na długo to nie wystarczyło, zaczął schodzić coraz niżej. Po pozbyciu się spodni i majtek, zajął się skrywaną przed światem częścią mojego ciała. Zaczął od delikatnych pocałunków lecz Zayn jak zwykle był nienasycony i zaczął delikatnie muskać mnie językiem, drażnić i podniecać. Jego język doprowadzał mnie do szału, czułam łaskotanie, mrowienie. Moja krew płynęła coraz szybciej przez co serce uderzało coraz mocniej, z czasem moje mięśnie coraz bardziej się spinały by w końcu poczuć to, zaczęłam coraz głośniej, tym razem już niekontrolowanie jęczeć. Byłam w innym świecie. Chłopak widział co robi więc nie przerywał, cieszył go ten widok. Jednak także to musiało się kiedyś skończyć i Malik wstał. Nie wiem kiedy ściągnął spodnie ale gdy wstał był już zupełnie nagi. Szybko wstałam. Uklękłam przed nim i patrząc na niego z dołu zaczęłam go uszczęśliwiać. Ale musiałam być tak samo wredna jak on, zaczęłam od delikatnego oblizywania jego członka by poczuł to samo co ja gdy znęcał się nade mną. Po jakimś czasie, wzięłam go do ust i zaczęłam ssać. Chłopak położył dłoń na mojej głowie, po czym zaczął wydawać jęki wychylając głowę w tył. Dobrze wiedziałam co czuje dlatego nie przerywałam. Po jakimś czasie, sprawiania mu przyjemności chłopak nie wytrzymał i w poczułam w ustach ciepłą ciecz 
- kochanie wstań - bez zastanawiania połknęłam ją i wstałam tak jak powiedział chłopak. Położył dłonie na moich biodrach po czym położył mnie na łóżku i gwałtownie wszedł we mnie

KONIEC +18 

- Kocham cię - powiedział opadając obok mnie na łóżku
- ja ciebie też - powiedziałam całując go w usta

- coś ty zrobiła z włosami ?! - zdziwił się brat gdy wyszliśmy z Zayn'em do holu głównego
- taki mały change - zaśmiałam się po czym spojrzałam na Mulata. Cały promieniał. Nigdy nie widziałam go tak uradowanego. Dopiero teraz zauważyłam jak bardzo tego chciał i potrzebował. Ruszyliśmy razem do minibusa który zawiózł nas na Madison Square Garden na jedną z 2 prób...

__________________________________

Wybaczcie że nie dodawałam przed te 3 dni rozdziału ale uczyłam się do pracowni technologicznej żeby zaliczyć jeden z kilku sprawdzianów. I udało się! Dziś trochę francuskich zdań się pojawiło i w całości są to moje zdania nic przepisanego czy od kogoś innego

Tytuł:
Quelque chose dont vous avez besoin - coś czego potrzebował 

Ta sama zasada ;) 

31 komentarzy:

  1. po pierwsze chcem CI podziękować że zawsze jesteś ze mną i mnie wspierasz za nasze rozmowy i nasze głupie myśli ; *
    pamiętaj wakacje są NASZE <3
    a co do rozdiału to naprawde zajebisty i nie podoba mi się to że już niedługo koniec ; (
    KOCHAM CIĘ BEJB <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaa . ;p
    On to faktycznie nienasycony .xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny rozdział
    Już nie mogę się doczekać następnego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zayn taka sexy bestia :D myślałam że w końcu nikt nie powie Am że łądniee wygląda albo ze nikt nie zauważy zmiany :D czekam na kolejny może troche dłuższy! xxx

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy tylko ja jestem taka zboczona, że czytałam treść +18 dwa razy? Rozdział świetny ! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. swietne kocham to nastepnee !! xDDD
    malinovva xd

    OdpowiedzUsuń
  7. ym ;D zacnie zacnie :D czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Za bardzo przywiązałam się do tej historii... Wiesz, ze wszystko musi się kiedyś skończyć,a le na ostatnim rozdziale zapewniam Cię, że będę ryczeć jak głupia. Zrobiłaś coś, co uwielbiam w opowiadaniach. Sprawiłaś, że mam wrażenie, że znam ich wszystkich.
    Bosko <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Zajebiste dziewczyno ! <3

    Czekam na nstępny ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mogę się doczekać kolejnego!
    Śiwetny rozdział.
    Zapraszam do siebie.
    http://because-life-is-a-surprises.blogspot.com/
    http://let-me-kiss-you-1d.blogspot.com/
    http://maybe-someday-i-will.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. <333333333333333333333333333333333333

    Terz hcem takie wlosyyy . <33 ;D


    VasHappenin!? <33333

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne :)
    lux

    OdpowiedzUsuń
  13. Kooooocham!!!Ile ja bym dała przyjaźnić się z tobą w realu !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kochane co mówisz. Wiesz dziela nas kilometry ale zawsze mozna się kontaktowac przez FB TT czy GG dla mnie odległość to nie przeszkoda bo przyjaźń jest silniejsza od nich ;) Znasz nr gg czy nazwe na tt napisz ;)

      Usuń
    2. Dokładnie - wydajesz się tak miłą i sympatyczną osobą, że nic tylko poznać się bliżej :)

      Usuń
  14. Aga nie tylko ty ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. zajebiste !! nasteeeepny <33 <33
    JuliaaxD

    OdpowiedzUsuń
  16. Boskie :* jeny będę płakać na ostatnim rozdziale na 100%.
    Przywiązałam się do tego opowiadania i dzięki Tobie ich poznałam i pokochałam (ale Ty już o tym wiesz) :*
    Pozdrawiam :*
    Kasia:*

    OdpowiedzUsuń
  17. kocham to ciebie i wszystko co jest w tym opowiadaniu, mam nadzieję, że szybko dodasz kolejny rozdział ;*

    ps.: seks scena = *.*

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie dokonca rozumem czemu zwracasz taka duża uwagę na hejterow. Chociaż podoba mi się to ;) rozdział cidowny ale jakiś taki nie pełny moim skromnym zdaniem. Czekam na nn. Mam nadzieje ze jeszcze pare rozdziałów pojawi się przed tym zjienawidzonym przeze mnie epilogiem . Katie

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się to, jak opisujesz to co tak realnie oddaje sytaucje z zycia wzięte. Ale mam nadzieje, że to ich nie rozdzieli
    :)

    OdpowiedzUsuń
  20. super chce nastepny ! xDDD
    małpeczka;D

    OdpowiedzUsuń
  21. super ta zboczona scenaa *-* kocham cie normalniexD
    gibunia ;DD

    OdpowiedzUsuń
  22. awww ; ** dziewczna uwielbiam cię. <3 rozdział jak zawsze Zajebisty. czekam na następny ;d

    @keepcalmxoxoxo

    OdpowiedzUsuń
  23. *O* zajebisteee . czekam na next :3

    OdpowiedzUsuń
  24. Boskie... Jak zawsze <333 Czekamy z niecierpliwością na następny ;**

    OdpowiedzUsuń
  25. super !:*
    mrs.maaalikova xd

    OdpowiedzUsuń
  26. ajajajaj xD wspaniały :D

    OdpowiedzUsuń
  27. komentarz nr 31 :D
    prosze o nn ^^
    malinovvaxd

    OdpowiedzUsuń