- Amber słuchaj to nie może tak być
- ale co ?
- Perrie jest dla mnie jak siostra proszę spróbuj ją polubić - rozejrzał się dookoła kładąc rękę na szyi - wiem że to miała być randka ale możemy tę jedną poświęcić dla naszego związku, słuchaj spędź z nią trochę czasu ja pójdę do hotelu a ty pójdziesz z Perrie na zakupy albo coś poznacie się zobaczysz nie jest taka zła - chłopak próbował mnie przekonać ciągle się starał bym ją polubiła a ja nie potrafiłam, jej się nie da lubić! Załamywałam już ręce w duchu, błagałam wręcz żeby przestał mnie namawiać więc dałam mu to czego chciał
- Zayn! Dobra wygrałeś! - powiedziałam wymachując rękoma
- Dziękuję - powiedział po czym pocałował mnie i trzymając się za ręce poszliśmy do dziewczyn
- Co tak długo ? - uśmiechnęła się Jesy
- O czym tak dyskutowaliście Amber prawie ci zęby wybiła machając rękoma - zaśmiała się Leigh
- a nic takiego - uśmiechnęłam się - dziewczyny nie obrazicie się jeśli porwę wam Perrie? - powiedziałam na co dziewczyny zrobiły lekko zdziwioną minę
- Nie - zaśmiała się Jade - życzę miłej zabawy - powiedziała po czym udała się z resztą dziewczyn na kolejne atrakcje parku rozrywki
- To ja was dziewczyny może gdzieś podwiozę - zaoferował się Zayn
- Może pod centrum Handlowe?
- Dobry pomysł - przytaknęła mi Perrie, zaśmiałam się wraz z blondynką i wsiedliśmy z moim chłopakiem do taksówki, my z tyłu a mulat z przodu. Po kilkunastu minutach znaleźliśmy się pod gigantycznym centrum handlowym
- miłej zabawy - rzucił gdy taksówka odjeżdżała
- dziękujemy - powiedziałyśmy niemal zgodnie
- Amber ?
- tak ? - powiedziałam wchodząc wraz z dziewczyną do centrum
- dlaczego mnie tak nie lubisz?
- ahh - westchnęłam - zrozum kocham Zayn'a i gdy widzę go koło innej dziewczyny to już jest taki odruch bezwarunkowy jak u
- Pe Pe pana dziobaka - powiedziałyśmy zgodnie po czym zaśmiałyśmy się
- Fineasz i Ferb ?
- oglądam nałogowo
- ja też - błądząc po centrum handlowym rozmawiałyśmy o rodzinie, karierze Perrie o naszych głupich odpałach itp. Zaczęłam nawet lubić dziewczynę. Była miła inna niż mi się na początku wydawało może to przez ten instynkt by pilnować swojego ukochanego ? Sama nie wiem ale wiem że źle ją oceniłam, była zabawna, miła, kulturalna i co najlepsze polubiłam ja ze wzajemnością. Nasze nogi zaprowadziły nas do fryzjera. Usiadłyśmy na stołkach i za każdą pojawiła się fryzjerka
- Dzień Dobry co robimy? - spojrzałam w lustro, wyglądałam jak zawsze, ciemne brązowe włosy, grzywka zaczesana na bok bez przedziałku, dzień w dzień ta sama dziewczyna. Musze to zmienić
- podcinamy do ...- zaczęłam ręką manewrować góra dół aż w końcu stanęłam 2 cm nad piersiami - do tej długości i ... - zaczęłam się rozglądać po salonie i wzrok zatrzymałam na Perrie - i rozjaśnić do takiego koloru jaki ma przyjaciółka
- przyjaciółka ? - spytała Perrie ze zdziwieniem
- przyjaciele Zayn'a to także moi
- dziękuję - dziewczyna uśmiechnęła się i położyła dłoń na mojej . Wzięłam do ręki telefon i na szybko zrobiłam sobie ostatnie zdjęcie w starych włosach. Usiadłam spowrotem na krześle i Fryzjerka zabrała się do roboty, na początek widziałam opadające długie pasma moich włosów, tak długo je zapuszczałam a dziś z nich zrezygnowałam, jestem ciekawa co Zayn na to. Następnie poszła wraz z fryzjerką do innego pomieszczenia gdzie jakieś 2 inne kobiety czekały już z rozjaśniaczem, zaczęły mi go w 2 nakładać i już po 10 minutach miałam na włosach niebieska papkę. Założyły mi jakiś czepek i powiedziały że za 30 minut mam wrócić do owe pomieszczenia, wyszłam z niego i usiadłam na kanapie, wzięłam do ręki magazyn " Vogue " i zaczęłam oglądać różne stroje, po nim obejrzałam kilka innych magazynów i zrobiłam sobie w głowie już małą listę zakupów. Gdy minął omówiony z kobietami czas wróciłam do pomieszczenia, po zmyciu rozjaśniacza, wysuszeniu włosów i ułożeniu je w delikatne fale przyszedł czas by zapłacić, przy kasie spotkałam moją towarzyszkę która mnie nie poznała
- Hej Perrs
- znamy się? - powiedziała zdezorientowana
- no taka brunetka niedawno z tobą chodziła po tym centrum
- AMBER?! - powiedziała z zdziwieniem a jej oczy prawie na wierzch wyszły - ja pierdole Zayn cie nie pozna
- Heh zrobię mu niespodziankę - zaśmiałam się i zapłaciłam co ty jeszcze na to by zrobić małą rundkę po sklepach ?
- świetny plan - złapałam dziewczynę pod rękę i ruszyłyśmy na sklepy, kupiłam sobie z 5 par szortów, różne bluzki bluzy, sukienki i udało mi się namówić Perrs by kupić sobie takie same koszulki, jeszcze jakieś kapelusze i inne dodatki jak naszyjniki i okulary i już musiałyśmy wracać do domu bo robiło się późno. Taksówka podwiozła nas do hotelu w 15 minut i w błyskawicznym tempie znalazłam się w pokoju Zayn'a i moim. Otworzyłam kartką drzwi i weszłam do środka, słyszałam dźwięk prysznica czyli moje kochanie bierze prysznic - pomyślałam, rzuciłam torby na ziemie i udałam się do łazienki. Gdy weszłam do niej zauważyłam rozmazaną od pary wodnej nagą sylwetkę mojego chłopaka. Uśmiechnęłam się i zaczęłam po cichu rozbierać, następnie podeszłam do prysznica i weszłam do środka przytulając chłopaka od tyłu
- Już wróciłaś ? -powiedział rozmarzonym głosem
- Tak misiu - zamruczałam, chłopak się odwrócił i prawie zabił widząc zmianę
- kim ty jesteś?! - wydarł się zakrywając
- taka jedna z którą jesteś od jakichś 5 miesięcy
- Amber?!
- no nie duch święty!
- jaka zmiana! - powiedział spoglądając na moje włosy
- nie podoba się ? - powiedziałam z miną zbitego psiaczka
- podoba ty w każdym kolorze wyglądasz pięknie - powiedział całując mnie w usta
- mam nadzieję - zaśmiałam się i wróciłam do pocałunku który przerwałam....
- Zayn - powiedziałam przytulając chłopaka
- tak ? - powiedział wycierając ciało ręcznikiem
- Kocham cię - podeszłam do niego i mocno przytuliłam
- ja ciebie też - powiedział całując mnie w czoło - ale skarbie zbieraj się za niedługo mam koncert a ty musisz na nim być - uśmiechnął się
- dobra to ja się już zbieram - pobiegłam do pokoju zabrałam z torby bluzkę którą kupiłam razem z Perrs, spodnie i trampki po czym wróciłam do łazienki - Zayn a o której jest koncert?
- za 3 godziny ale mamy jeszcze wcześniej to spotkanie z fanami
-dobra to się wyrobie - zaśmiałam się i pobiegłam się ubrać. Gdy byłam gotowa pobiegłam szybko do Perrs pokazać się
- i jak ? - zaśmiałam się wbiegając do jej pokoju
- bosko - uśmiechnęła się na mój widok a reszta LM stała osłupiała - nie poznajecie to Amber po małej zmianie
- Wow dziewczynoo..
- tak wiem wyglądam inaczej - zaśmiałam się i usiadłam na łóżku obok Perrie
- no i jesteś ubrana jak Perrie. Musze wam zrobić zdjęcie
- czekaj! - zawołała Perrs po czym pobiegła do toreb które jeszcze nie rozpakowała i przyniosła nam po kapeluszu i okulary. Założyłyśmy je i Jesy zrobiła Fotkę
- pokaż - krzyknęłyśmy niemal jednocześnie
- macie - podała nam fona po czym dodałyśmy na TT z podpisem " Która to która? "
- dobra laski idę do bufetu głodna jestem - zaśmiałam się i wyszłam. PO drodze do bufetu dostałam wiadomość " Hej pamiętasz jeszcze o takim jednym z lokami ? Jay xxx"
od razu odpisałam " Jasne że pamiętam ! Amber xxx", zaczęłam pisać SMS-y do samego bufetu gdzie otóż nie wiem jakim cudem trafiłam na swego rozmówce
- a ty... tu ...jak? - zaczęłam mówić zdezorientowana
- przepraszam ale my się nie znamy - powiedział Jay
- znamy znamy - zaśmiałam się - przed chwilą pisaliśmy
- Amber?!
- no nie kolejny ! Duch święty z nieba zstąpił i we mnie wszedł
- Amber - zaśmiał się
- no tak geniuszu ja -przywitałam się z nim miśkiem
- co ty tu robisz?
- jak widać mieszkam przez najbliższe jeszcze 5 dni a potem powrót do szkoły
- musimy się spotkać jeszcze - uśmiechnął się - jakby co mieszkam w pokoju 376
- i ja cię nigdy nie widziałam ?! mieszkam w 370!- zaśmiałam się kupując sałatkę
- najwyraźniej nie mieliśmy tyle szczęścia - chłopak zaśmiał się i w drodze powrotnej do pokoi śmialiśmy się i rozmawialiśmy o tym jakie mam plany na następne dni. Pożegnaliśmy się i każdy poszedł do swojego pokoju. W drzwiach aż mnie z nóg strącił widok Zayn'a i Perrie którzy mieli się pocałować. Do moich napłynęły łzy
- Kochałam cię a ciebie miałam za przyjaciółkę - biegiem udałam się do pierwszego pokoju który przyszedł mi na myśl, bez zastanowienia wbiegłam do pokoju i przytuliłam się do chłopaka...
____________________________
No i mamy baaardzo długi rozdział ^^
Co o nim sądzicie?
pisałam go pod wpływem chwili i nie umiałam się doczekać żeby go opublikować
a więc teraz dla odmiany dodam 2 rozdziały o Elounor ^^
To dopiero początek wielkiego zamieszania wokół Little Mix ^^
Co sądzicie o zmianie w głównej bohaterce?
JA zmieniłam włosy na blond więc jej także zmieniłam
Wiecie od piątku bd miała takie włosy jak Perrie więc przydała się zmiana w bohaterce jeśli się miałam dobrze w nią wczuwać
____________________________
Spóźnione o 25 minut Ale
HAPPY BIRTHDAY ELEANOR!!!!!
To już twoje 20 urodziny i nawet sama Rihanna ci śpiewa sto lat ( zazdroszczę )
___________________________
Ta sama zasada 35 = NN ;)
Szybko wam idzie to komentowanie ;)
OOo.!
OdpowiedzUsuńWiedziałam że coś będzie z LM.! a szczególnie Perrie.
Genialne.!
Jestem ciekawa jak zayn się z tego wywinie.
Co do życzeń na ich czas się nie spóźniłaś, bo o ile dobrze kojarzę to w UK jest dopiero 23.30 bo o godzinę się różnią. ; D <3
Łooo kur** ale się zrobiło! O.O Ale oni muszą być razem! Muszą! Rozdział zajebisty a zmiana spoko :D Nie moge się doczekać nexta :D
OdpowiedzUsuńA to mój: http://one-direction-i-need-you.blogspot.com/
Wow ale ty masz wyobraźnie! No i się dziejee! Uwielbiam takie sytuacje, typu że coś jest źle ale nie opisujesz tego w cąły roździale jak to Amber płacze i przeżywa przez pare notek! Po prostu jedziesz szybko i to jest BOMBA! Czekam na nexxxta i mam nadzieje, że też będzie taki długi jak ten. Cudnie się czyta, więdząc że do końca jeszcze ho ho! A tak w ogóle, to mam ogromną prośbę. Wrzuciłabyś zdj jak już będziesz miec fryzurę Perri? A i ja już się gubie. To ty ją lubisz czy nie? Hahahah bo Cie nie ogarniam ;D, ale się rozpisałam łoł;D Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńa więc ( wiem ze tak się zdania nie zaczyna ) Perrie ostatnio polubiłam a wręcz stała się moja inspiracja, musiałam użyć jej jako tej zlej tutaj bo nie miałam innej osoby w zanadrzu a fryzurkę jasne ze pokaże nawet zrobię kolejnego Twitcam'a ;) Gdzie będziecie mogły obejrzeć mnie w owej fryzurze ale jak znam życie wpłynie też na nią Lovato i zapewne bd mieć różowe końcówki ;)
UsuńTym razem to ja się rozpisałam ;)
pamiętajcie moich komentarzy ani więcej niż 1 na osobę nie liczę
Wiedziałam, że Perrie coś namiesza. Czekam na next i zapraszam do siebie: http://one-moore-time.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńxoxo
świetny rozdział , czekam na następny . : )
OdpowiedzUsuńŁo...kurde....tym rozdziałem kompletnie mnie zbiłaś z tropu....ty jesteś taka nieprzewidywalna... niby fakt, że Amber polubiła Perrie jakoś łyknęłam....i to że zmieniła wygląd też........ale to zakończenie? Jeny....nie mów że teraz Zayn nie będzie mógł rozróżnić która to jego dziewczyna? Jeny mój mózg eksploduje, jeżeli zaraz nie powiesz mi jak to będzie dalej!!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://together-forever-in-love-for-you.blogspot.com/
OMG! ale sie porobilo.... no nie spodziewalam sie tego... ale jak zwykle rozdzial zajebisty :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńByłam pewna że Perrie coś namiesza
czekam na NN
super rozdział ;)
OdpowiedzUsuńw końcu namieszałaś w ich związku, bo już chciało mi się rzygać tą słodkością :D
mam nadzieję, że temat 'zdrady' potrwa z jakieś pięć rozdziałów oraz liczę też na coś ze strony Hazzy w tej sprawie...
czekam na nn.
pozdrawiam i życzę weny ;*
i jeszcze jedno: czekam na kolejnego TWITCAM'a ^^
Usuńdlaczego oni się pokłócili?
OdpowiedzUsuńi do kogo Amber się przytuliła?
i co dalej?
na te i na inne pytania odpowiedzi znajdziecie w kolejnym rozdziale xD
boski rozdział i łejtam na nexta :*
pzdr.
super :D
OdpowiedzUsuńciekawy rozdział:DD
dziewczyno ten rozdział jest cudowny !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJustina :D
Lool. Ja wiedziałam że ta kurwa coś wymyśli. Wiesz jak czytałam o tym jak zostały przyjaciółkami to myślę sb " No ewidentnie zjebała opowiadanie" A tu ... LOL. Nie no, Czysta Zajebistość. ♥
OdpowiedzUsuńAle te włosy na Dziobaka... Ja bym się w takich nie pokazała. Nie mówię o tb :D Chodzi mi o bohaterkę xdd No ale wiesz... Grupy pojazd po Pedał Pedłards, zawsze mile widziany. Np. taki jak ten w ostatnim rozdziale :D Gładź szpachlowa... Jesteś moim Bogiem. !! Masz szybko dodać rozdział!! ♥♥♥
Jezuu ale świetnie już się nie mogę doczekać następnego.
OdpowiedzUsuńNo i sie narobiło ..
OdpowiedzUsuńNie lubię tej pani (Perrie) . ;D
rozdział wyszedł ci prześwietnie.
OdpowiedzUsuńcieszę się, że postanowiłaś wykorzystać mój pomysł. ; **
czekam tylko na dalszą akcję, która jak widzę nieźle się rozkręca. ; ))
czekam na next'a i mam nadzieję, że pojawi się szybciutko.
jak zwykle .... bosko
OdpowiedzUsuńja myślałam że Amber zdradzi Zayna a tu....chociaż tego też się spodziewałam
Zabiję Cię!!!!! Jak mogłaś skończyć rozdział w takim momencie? No jak? Ty chyba sreca nie masz ;D Błagam dodaj szybko nowy bo chyba nie wytrzymam ;) Szkoda mi Amber, dopiero co zaprzyjaźniła się z Perrie a ta szmata już coś kombinuje. Nie no nie nawdzę tej laski. Wiem, że to tylko opowiadanie ale po tym rozdziale moja niechęć do jej osoby jeszcze bardziej wzrosła.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Zayn pogodzi się z Amber bo świetna z nicz para ;D
;****
*nich
Usuńwow ale zamieszanie się zrobiło :D czekam na na następny. xx
OdpowiedzUsuńSuper rozdział i czekam na next :) Zapraszam do mnie www.swiatnabierabarw.blogspot.com Kuźwa niech tylko Zayn nie zdradzi Amber i mam nadzieję że Amber nie zostawi Zayna i nie będzie z któryśm z The Wanted. Fajnie by było jakby Zayn był zazdrosny o Amber. Mam nadzieję że dostaniemy to co wysyłałyśmy w sobote lub niedzielę nie pamiętam dokładnie kiedy to było ale czymam kciuki :D
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, czekam na next.
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział.! Czekam na next
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na bloga, jest to mój pierwszy więc bez rewelacji. Tematyka również o 1D ;))
http://evie-diary.blogspot.com/
Wspaniałe! Czekam na następny oraz zapraszam do mnie, niezbyt często pojawia się tam rozdział, ale zawsze jest. :) http://love1dmorethanthis.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że zawieszasz blog o Els, ale mam nadzieje, że tu szybko zostane roździał więc weźcie się ludzie w garsc i komentujcie jakże ten zacny roździał!
OdpowiedzUsuńWow . kurde bomba:D
OdpowiedzUsuńNa prawde genialny.
Nie mogę doczekać się następnego:*
WSPANIALE ! uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńczekam na nastepny ! :D
Jesteś świetna czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńCzy ty serca nie masz w takim momencie przerwałaś ???? Napisz szybko następny pliss ;*
OdpowiedzUsuńświetne czekam na nstępny
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział jak zwykle :) Nie mogę się już doczekać następnej części :*
OdpowiedzUsuńSuper czekam na next :))
OdpowiedzUsuńnastepny! fajny był :D weź tą perrie bo zayna amber zabierze i lipa xd
OdpowiedzUsuńBOSKIE ! < 3
OdpowiedzUsuńŚwieetny ! ^^
OdpowiedzUsuń:-*
OdpowiedzUsuńzajebisty blog czytam codziennie :D
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział:)czekam z niecierpliwością:))
OdpowiedzUsuńJak możesz trzymać mnie w takiej niecierpliwości , jeszcze w takim momencie : o ?!
OdpowiedzUsuńDzisiaj widzę nowy xd !
K.
zajebisty rozdział kocie :* :)
OdpowiedzUsuńo Mamusiu ...
OdpowiedzUsuń