- No kogo ja tu widzę pan Malik i prześliczna jak zawsze Amber Styles
- no tak i co z tego ? - Zayn spojrzał na chłopaka z wielkim znakiem zapytania malującym się na twarzy nie wiedział o co chłopakowi chodziło
- a wiesz że widziałem jak palisz za szkołą?
- no i co z tego Malcolm nie on jeden daj spokój - powiedziałam do chłopaka ciągnąć Malika za rękę byśmy go wyminęli lecz ten tylko poprawił okulary i znów stanął przed nasza 2 reszta nie wiadomo kiedy się zmyła
- nie chciałbyś chyba żebym naskarżył o tym Dyrektorce
- Travis o co ci znowu chodzi ?
- Amber o to co zawsze chodź - powiedział Zayn i wyminęliśmy chłopaka ten mówił coś w stylu " jeszcze raz Malik a masz przejebane u dyrekcji". Boże kiedy on skończy czy nie widzi że nie ma u mnie szans ? Przecież ja mam chłopaka i kocham go nad życie a ten co niech sobie poszuka kogoś na jego poziomie i w dodatku kogoś u kogo będzie miał jakiekolwiek szanse...
~Oczami Louis'a~
postanowiliśmy że pójdziemy do szafek a Amber i Zayn zaraz do nas dołączą przecież co się może stać z szkolnym frajerem hehh
- Ludzie ja muszę załatwić potrzebę - powiedziałem do przyjaciół i pobiegłem do łazienki. Po załatwieniu potrzeby wyszedłem z łazienki było po dzwonku a na korytarzach było pusto i cicho jak makiem zasiał. Nagle usłyszałem hałas, ruszyłem w kierunku z którego on dobiegał. Ujrzałem piękną brunetkę która zbierała jakieś papiery i zeszyty, postanowiłem jej pomóc i zacząłem zbierać wraz z nią upuszczone rzeczy, spojrzałem na nią nigdy jej tu nie widziałem
- chodzisz do tej szkoły - spojrzałem na nią podając jej zebrane rzeczy
- właśnie się przepisałam - powiedziała odbierając ode mnie owa przedmioty i uśmiechając się tak pięknie, nigdy nie widziałem u dziewczyny tak pięknego uśmiechu - przepraszam może wiesz gdzie jest klasa 52 ?
- tak mam tam właśnie lekcje - zaśmiałem się głupio i dopiero teraz się zorientowałem że jest matematyka i sprawdzian - tylko wiesz mamy dzisiaj sprawdzian i już do klasy nie wejdziemy
- dlaczego ? - dziewczyna zmarszczyła czoło
- ponieważ pani Thomson po dzwonku zamyka klasę na klucz i nie wejdziesz tama tym bardziej iż mamy sprawdzian
- a więc pierwsza lekcja i już nieobecna - zaśmiała się pod nosem
- może pójdziemy się przejść ? mamy 45 minut wolnego
- bardzo chętnie tylko zaniosę rzeczy do szafki - dziewczyna uśmiechnęła się a następnie udaliśmy się do jej szafki by następnie udać się na spacer
~Oczami Amber~
- W 1954 roku ... - nauczycielka historii przynudzała a ja wraz z Tiff rysowałyśmy własnie Kopernikowi wąsy i okulary
- panno STYLES?! - krzyknęła panna Burnett
- tak? - wstałam z krzesła i spojrzałam na nauczycielkę
- a więc może powie nam pani co było po roku 1954 ?
- emmm - wykrzywiłam usta w grymasie - rok 1955?
- prosze usiąść panno Styles dostaje pani 2 oceny niedostateczne
- słucham ?! - oburzyłam się
- pierwsza za brak wiedzy a druga za nieuważanie jeśli pani chce mogę postawić jeszcze 3 za brak szacunku do nauczyciela
- przepraszam - powiedziałam i usiadłam do ławki
- a i panno Styles proszę się przesiąść do pana Malcolma
- słucham ?! czemu ja?! i czemu do niego ?!
- proszę się nie kłócić i przesiąść się jeśli nie podoba się coś pani drzwi są otwarte
- no już - powiedziałam zabierając rzeczy i przenosząc się do pierwszej ławki sąsiadującej z biurkiem nauczycielki, Travis na sam mój widok wyszczerzył się pokazując brudny już z śniadania aparat na zębach, moją jedyną reakcją było odsunięcie od niego najdalej jak się tylko dało
Usłyszałam dzwonek kończący lekcję historii i czym prędzej zebrałam swoje rzeczy i ruszyłam ku wyjściu z klasy
- a! i panno Styles będzie top pani miejsce do końca roku szkolnego
- Ja pierdole! - krzyknęłam i wyszłam wściekła z klasy kobieta jeszcze coś mówiła ale nie usłyszałam dokładnie co. Ruszyłam szybkim krokiem do szafek a gdy tylko podeszłam do swojej uderzyłam w nią z całej siły z pięści, zrobiłam to tak mocno że aż szafka się otwarła
- Ojjj skarbie nie denerwuj się - poczułam dłonie Zayn'a obejmujące mnie w pasie - opowiedz co się stało
- nic ciekawego tylko Burnett przesadziła mnie do Malcolma! - krzyknęłam opierając się z impetem o szafkę
- ojj skarbie to tylko 2 godziny tygodniowo dasz radę - powiedział przyciągając mnie do siebie, już miał mnie pocałować gdyby nie czyjś głos
- witaj sąsiadko z ławki
- Malcolm spierdalaj ! - wkurzył się Zayn
- ojj nie gniewaj się imigrancie chciałem tylko porozmawiać z nową koleżanką
- nie jestem twoją koleżanką !
- Malcolm mówię spokojnie spieprzaj bo inaczej twój ohydny aparat nazębny znajdzie w twoim tyłku razem z resztą twojej obrzydliwej twarzy!
- dobra już dobra to do zobaczenia Ambey jutro na pierwszej lekcji
- uważaj bo jeszcze zaśpię !
- lepiej żeby nie twój chłopak nie chciałby dostać kary w postaci zbierania petów i innych śmieci z boiska
- weź spierdalaj bo zaraz nie wytrzymam i zrobię to co mówiłem - krzyknął za nim Zayn
- dobra dobra idę - powiedział na odchodne
- mam go dość - powiedzieliśmy równo i już mieliśmy się pocałować gdyby nie .... DZWONEK NA LEKCJE !!!
- Mata - powiedziałam obracając się do szafki przodem
- Fiza - powiedział Zayn zwracając się do swojej
_____________________________________________________
I jak wam się podoba 62?
_____________________________________________________
Nowy bohater :
Travis Malcolm ( 11.05.1995r. ) - Szkolny kujon co roku dostaje świadectwo z paskiem za co nienawidzi go cała szkoła. Od początku roku podkochuje się w Amber Styles. Żyje nadzieją że kiedyś owa dziewczyna go pokocha. Próbuje wykorzystać wszystko by rozstała się z Zayn'em.
_____________________________________________________
A więc dzisiaj naprawiłam swoje włosy w końcu!! a oto jak wyglądam po zafarbowaniu je na kolor zbliżony do koloru Eleanor Calder który pragnęłam uzyskać ( lecz bez rezultatu):
___________________________________________________
Dzisiaj kolejny rysunek który stworzyłam jakiś rok temu obiecuje że pod następnym rozdziałem dodam jakiś z tego miesiąca ;**
___________________________________________________
Pamiętajcie o zasadzie 20 kom = NN ;***
___________________________________________________
Rozdzaił dedykuję Darii która przez cały czas gdy pisałam ten rozdział pomagała mi go wymyśleć ;*** Dziękuję
Love ya ;***
____________________________
Wiem że to nieodpowiednie co teraz zrobię ale zrobię to dla przyjaciółki która nie mogła tego zobaczyć a serio zajebista animka!
zajebisty rozdział i czekam na nn :p
OdpowiedzUsuńmisku :***
Kujon niech spieprza mi z tego opowiadania xD haha
OdpowiedzUsuńOgólnie zaajebisty jak zawsze ♥
Nie podoba mi się ten kujon, mam nadzieję, że Zayn da mu popalić :))
OdpowiedzUsuńKocham Cię za to, że wchodzę o 1 na laptopa i mogę przeczytać kolejny rozdział <3
OdpowiedzUsuńZajebisty jak zwykle, a ten kujon... OMG xd. Mam nadzieję, że Malik da mu w... twarz :D Czekam na nowy <3
Hahahaha. Dobre z tym malcolmem.! Hahahahahaha. Natarczywy to on jest.! Nieźle.! Nie wytrzymałabym z takim długoo.!Zayn chyba niedługo niewytrzyma.
OdpowiedzUsuńCzyżby Lou wpadł na Elenoor ? ^^ hehe; D
Czekam na nexta; )
Podoba mi się; D
dalej , dalej DALEJ ! <3
OdpowiedzUsuńPPPRRROOOOSSZZEEE DODAJ NEXTA :)
OdpowiedzUsuńsssuperr :) czekam na next :)
OdpowiedzUsuńOpowiadanie jest świetne!! Mam nadzieję, że szybko dodasz następne opowiadanie :)
OdpowiedzUsuńaaaawwww boskie, no po prostu kocham :D
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwocią na NN :*
pzdr.
P.S.-świetny kolor ;D
Supper!:D
OdpowiedzUsuńCzekam na nn i życzę dużoo weny,na pewno ci się przyda.;)
Caroo
Świetny rozdział, ten cały Travis już zaczyna mnie wkórzać ;/ To przecież oczywiste, że on nie ma szans u Amber ;P Czekam na nowy rozdział
OdpowiedzUsuńahhahahhahahhhahahahahahhahahahahahahhahahahahhahahhahahahahahhahhahahahahahhahahah 'Malcolm i weź spierdalaj', hahahahhahahahahahahahahha mistrzostwo świata! ahahhahaah
OdpowiedzUsuńdobra juz nie mogę, ryczę ze śmiechu
nie no Beata, to było genialne! oby więcej takich hahaah
Świetny czekamy na nn:3 xoxo
OdpowiedzUsuńŚwietny♥..
OdpowiedzUsuńHahaa dobre :D Jak czytałam rozdział to dokładnie tak sobie skojarzyłam tego kujona, bo oglądałam parę razy Victorious czy jak to się tam pisze xd Nie mogę się nadziwić ile ty masz pomysłów w tej głowie :P Czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńświetny rozdział , czekam na następny : )
OdpowiedzUsuńJaki Kujon! OMG! Czyste obrzydlistwo!
OdpowiedzUsuńTeż bym tak zrobiła na miejscu Amber.
Mam nadzieję,że odwiedzisz mojego bloga link w profilu.
Zależy mi na tell me a lie.
Verson ♥♥♥
♥boski
OdpowiedzUsuńrozdział dość ciekawy, zobaczymy co wymyśli ten cały Malcolm ; ]]
OdpowiedzUsuńkolor włosów naprawdę świetny ; DD
czekam na next'a i zapraszam do mnie ; DD
Zajebisty to jedno słowo mówi za siebie :d
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nowa postać.:D I czuję że chyba namiesza trochę.:D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny.:*
Nie skomentowałam poprzedniego rozdziału, bo nie zdążyłam, ale teraz już jestę :D
OdpowiedzUsuńGenialna i niesamowita i ogólnie najlepsza jesteś!!!
Kocham cię i twoje opowiadanie, wymiatasz kochana!
Nie, no zajebioza :*
Teraz ładnie ci w takich włosach ;] i super rysunek i gif i w ogóle!
Oddasz mi swoją wyobraźnię? Błagam na kolanach...
Czekam na następny, abyś dobiła mnie jeszcze bardziej. Bo nawet to wychodzi ci świetnie <3
http://whenimlookingatyou.blogspot.com/
Uwielbiam ! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na nn ! tylko szybko ;**
świetnyświetnyświetnyświetnyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy <3 .
OdpowiedzUsuńhuehuehuehuehuehue ubóstwiam tego bloga ♥.
a no i czekam na kartkę , hahahah :D
No wiesz twoja zajebiście zajebista kartka doszła więc w next week ty dostaniesz ode mnie taką kartkę tylko cierpliwości ;***
UsuńJa na miejscu Zayna bym temu Travisowi przy...no uderzyłabym go normalnie jest jak wrzut na tyłku!
OdpowiedzUsuńRozdział świetny zresztą jak zawsze :):* czekam na kolejny :)
Włoski teraz masz cudne <33 no i dziękuję za Nialla i Liama na tym foto śmieję się z tego cały czas :D
Kocham :***
Superrr!! CZekam na NN :P Tylko szybkoo <33
OdpowiedzUsuńZaparaszam na mojego http://one-direction-natka-ania-wika.blogspot.com/
Kochamkochamkochamkochamkochamkochamkochamkochamkochamkocham Twojego bloga . xd ♥
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle świetny .. ;D
Fajne włosy . Kolor też ładny . :)
ładny ten kolorek na włosach. ; )
OdpowiedzUsuńNawet ładny kolor ale ten rudy, złoty czy jak by go nazwać 100 raz śliczniejszy
OdpowiedzUsuń