Piski fanek, głośna muzyka bijająca z głośników i ona, stojąca za kulisami i wpatrująca się we mnie, w nikogo innego tylko we mnie, to cudowne że patrzy jedynie we mnie w nikogo innego, nie w Liam'a, Harry'ego czy Zayn'a. Uśmiechałem się na samą myśl o niej, przez to niemal nie zapomniałem o swojej kwestii
- " Close the door,
Throw the key,
Don't wanna be reminded,
Don't wanna be seen,
Don't wanna be without you,
My judgement is clouded,
Like tonight's sky " - śpiewając patrzyłem ciągle na nią, nie na dziewczyny na widowni tylko na nią, Harry dwa razy mnie dźgnął z łokcia na upomnienie ale nie przejąłem się. Zaczęła się rumienić gdy śpiewałem " Don't wanna be without you " ( nie chcę być bez ciebie ). Wyglądała słodko
~Perspektywa Amber~
Koncert był udany, Zayn zadedykował mi " More than this ", w dodatku cały koncert ostro iskrzyło między Niall'em a Beth. Zaśpiewał dla niej swoją zwrotkę, uśmiechali się do siebie to było urocze jestem tylko ciekawa czy wytrzymają te następne 2 koncerty. To dopiero zarodek miłości a oni będą musieli się rozstać na około 2 tygodnie, bo jeśli Niall będzie się chciał z nią spotkać to będzie musiał się na główkować
- Znowu się do ciebie uśmiecha - Eleanor szturchnęła Beth uśmiechając się
- nie prawda - dziewczyny przekomarzały się a ja wypatrywałam czarnego na scenie. Jak zwykle energia go rozpierała, skakał, biegał i przybijał piątki fankom. Kochał to
- Amber! - krzyknął schodząc ze sceny, a ja skoczyłam mu w ramiona by połączyć się w pocałunku
~Perspektywa Beaty~
Gdy Zayn zszedł ze sceny zaczął całować się z Amber a reszcie szczerze było trochę głupio na to patrzeć. W końcu manager chłopców odchrząknął na tyle głośno by można było to usłyszeć i rozdzielić szaleńczo zakochaną w sobie parę. Cały czas stałam z Niall'em i śmiałam się z ich min i speszenia. Gdy już było po całym koncercie rozdawaniu autografów i robieniu zdjęć, udaliśmy się do hotelu. Dzisiejsza noc miała przejść do historii. Oczywiście historii One Direction a kogo by innego. Wszyscy nocowaliśmy w jednym pokoju, koce, kołdry, poduszki były wszędzie
( Włącz może słowa nie pasują ale za to melodia i sposób wykonania do gry jak najbardziej ;) )
- Ludzie ale zróbcie miejsce na środku! - krzyknął Louis - gramy w butelkę- o nie nie nie nie - zaczęłam zaprzeczać ale Niall złapał mnie w pasie i posadził w kręgu
- grasz z nami
- grabisz sobie - pogroziłam mu palcem. Louis wziął butelkę w dłoń ja na sam widok aż się wzdrygnęłam, za każdym razem gdy w to grałam robiłam z siebie ofiarę losu i kretynkę Nie raz wymyślano mi zadania które miały na celu ośmieszenie mojej osoby, a pytania formułowano tak bym mówiła o sobie same złe rzeczy, dlatego zraziłam się do tej gry. Butelka kręciła się a ja modliłam się by nie wypadło na mnie, na szczęście butelka mnie posłuchała i wypadło na Zayn'a
- wiesz jak cie kocham - powiedział z błagalnym wzrokiem do pasiastego
- wiesz chyba nam ręczników sprzątaczka nie dała - spojrzał w kierunku drzwi wyjściowych - skocz się do sąsiada
- co?!
- naprzeciw nas mieszka przemiła starsza pani, weź się skocz w bokserkach niech kobieta ma miłe widoki
- Louis ! - oburzyła się Amber
- cicho ! jak na ciebie wypadnie mogę zrobić coś znacznie gorszego
- spadaj - powiedziała obrażona i spojrzała na chłopaka który właśnie ściągał spodnie, moje oczy aż kleiły się do jego nagiego torsu ale spojrzałam na Niall'a a następnie skierowałam swój wzrok na Amber
- idę - powiedział już przy drzwiach, otwarł je i odszedł kawałek dalej do drzwi owej kobiety w samych bokserkach, pierwszy przy drzwiach był Louis, na barana wskoczyła mu Els a następnie Niall i tak każdy gdzieś wcisnął głowę co wyglądało jakbyśmy leżeli jeden na drugim w gigantycznej kanapce
~Perspektywa Zayn'a~
Miałem ochotę zabić marchewe, serio nudzi mu się! Tak racja mam niezłą klatę no bo w końcu nieźle się napracowałem żeby była taka jaka jest, no ale kobieta może dostać od tego zawału! Raz się żyje, podszedłem do drzwi i zapukałem, po paru chwilach kobieta otwarła drzwi
- dzień dobry sprzątaczka nie zostawiła u mnie żadnego ręcznika a chciałbym wziąć prysznic czy miałaby pani jakiś zapasowy? - spytałem się ale kobieta nie wiem czemu ale jakby zaczęła ruchać mnie oczami
- może wejdziesz musiałabym sprawdzić a nie chodzę już tak szybko i zwinie jak kiedyś - powiedziała zapraszając mnie ruchem ręki, obróciłem się a Louis gdyby mógł wziął by mnie tam wcisnął na chama
- może na chwilkę wie pani wcześnie wstaję i muszę wcześnie się położyć
- oczywiście kochanieńki wchodź - wszedłem do środka, ale to co zobaczyłem przechodziło najśmielsze oczekiwania
- BOŻE!!! ONA JEST JAKĄŚ EROTOMANKĄ!!!! - krzyknąłem gdy wszedłem do pokoju
- co tam widziałeś ? - zaciekawił się Hazza
- pełno seks zabawek! wibratory, kajdanki i co tylko się dało! - powiedziałem siadając na ziemi
- no więc jak to mówią nie oceniaj książki po okładce - powiedziała Beth
- to był żywy dowód - wciąż szczelnie zakrywałem się ręcznikiem, Amber widząc to zasłoniła mnie kocem - dziękuję kochanie - cmoknąłem ją w usta i gra znów się zaczęła
- Amber ale zakręć dobrze - szepnąłem do ucha ukochanej gdy to już któryś raz kręciliśmy wypadło na nią i po wyzwaniu polegającym na stanięciu na balkonie w bieliźnie i wypięciu się tak żebym żałował że nie jesteśmy sami. Dziewczyna zakręciła butelką i wypadło na....
~Perspektywa Beth~
- BETH! - krzyknęła a ja aż podskoczyłam, bałam się jej zadań
- ja? - spytałam przerażona
- taaaak skarbie - wstała i podeszła do mnie - tu masz takiego słodkiego blondyna i tam masz taką fajną szafę, a tu masz czerwoną szminkę, jak wyjdziecie ma być rozmazana nie tylko na twoich ustach a także na jego - dobiła mnie tym, nie dość że miała iść z Niall'em do szafy to jeszcze mieliśmy się całować. Chłopak wstał po podnoszeniu go przez Lou a dziewczyny wręcz targały mną po ziemi żebym znalazła się w wyznaczonym wcześniej miejscu
- Beth chodź tu - powiedziała Els, odebrała ode mnie szminkę i pomalowała mi usta - żebyś nie oszukiwała
- Els - stęknęłam
- oj nie marudź - powiedziała Amber po czym wepchnęła mnie do szafy gdzie już czekał wepchnięty siłą Niall. Gdy już byłam w środku zamknęli nas na klucz i czekali
- macie 10 minut - usłyszałam głos Amber zza drzwi
- dobrze - odkrzyknęłam i spojrzałam na chłopaka który patrzał na mnie z lekkim przerażeniem, na szczęście szafa była oświetlana od środka więc jako tako widzieliśmy siebie nawzajem
- nie tak to sobie wyobrażałem
- ja też - powiedziałam speszona - ale mamy na to 10 minut
- 10 minut - szepnął i lekko się zbliżył, pierwszy raz w życiu widziałam jego oczy z tak bliska, nigdy nie myślałam o tej chwili, nie snułam żadnych marzeń bo zawsze myślałam że go nie spotkam, no bo to miało być niemożliwe żeby dziewczyna z Bytomia, mało znanego miasta miała się całować z Niall'em Horan'em. ( Jeśli piosenka się skończyła włącz ją od tego miejsca ponownie ;) )Zrobiłam krok w przód, nasze twarze dzieliły centymetry, czułam jego oddech na swojej twarzy, z każdą sekundą byłam coraz bardziej przejęta tym że mój idol osoba w której się podkochiwałam miała właśnie dotknąć moich ust, pocałować je. Poczułam jego dłonie na swojej talii, moje ciało przeszedł przyjemny dreszcz. Jedna ręka odruchowo ruszyła na jego ramie a druga spoczęła na obojczyku, delikatnie gładząc kciukiem jego szyję. Chłopak spojrzał na moje usta a ja zagryzłam dolną wargę. Przymknęłam oczy i zatopiliśmy się w pocałunku ...
_______________________
Przepraszam że dodaję dopiero teraz rozdział ale niestety mam chorego psa jak można było zobaczyć na Twitcam'ie, całą niedzielę siedziałam załamana bo zdecydowałam że jeśli się nie uda leczenie będę musiała ją uśpić. Ogólnie cały tydzień dzień w dzień chodziłam z nią do weterynarza na którego poszło już dosyć dużo pieniędzy, niestety teraźniejsi weterynarze nie myślą wyłącznie o dobrze psa ale o pieniądzach jakie mogą zarobić na bezbronnych psach, kotach czy innych pupilach
_______________________
A więc jak wam się podoba takie rozwinięcie akcji?
Zbliża się niegdyś oznajmiona wam śmierć pewnego bohatera, nie mogę powiedzieć wam kto zginie ani jak ale to będzie za jakieś 3 lub 4 rozdziały, jeśli chcecie się dowiedzieć zbierajcie szybko komentarze ;)
_______________________
Piosenka którą dodałam nie dodałam przypadkowo, niedawno była premiera owego teledysku a w piosence byłam zakochana od kiedy została opublikowana, więc nie dziwne to że z kilku piosenek które pasowały do owej sytuacji wybrałam właśnie tę ;) Dziś rozdział ogólnie bardzo muzyczny
Co o takich sądzicie ?
_______________________
Co sądzicie o zespole The Wanted ?
Hejtujecie czy raczej lubicie ? A może jesteście na niego obojętni ?
Chętnie poznam wasza opinię ;)
_______________________
A więc planuje założyć nowe opowiadanie, z boku po dodaniu tego rozdziału dodam ankietę w której będziecie mogli pomóc mi w wybraniu zespołu który będzie grał jedną z głównych ról. Mam nadzieje że pomożecie mi i drugi zespół który dodam nie będzie przez was niemiło przyjęty a raczej na odwrót ;)
Będzie on inaczej niż inne rozpoczęty ponieważ pierw pojawi się prolog a następnie Bohaterowie ;)
_______________________
Ta sama zasada :
30 kom = NN
Anonimki zostawiają jakiś podpis przy komentarzach
Enjoy and i hope u like this chapter ;)
I'm waiting from comments ;)
Cudowny.
OdpowiedzUsuńaż chciałam krzyczeć CAŁUJ! CAŁUJ!
katie
super ja chce wiecej :D
OdpowiedzUsuńCzekam kochana a nastepny :P
Świetny ten rozdział, tylko szkoda że taki krótki bo miło się go czytało :) Maja
OdpowiedzUsuńCudowny.<3
OdpowiedzUsuńŚmierć(?!) Oby tylko nie był to żaden z chłopaków. No co ja gadam pewnie będzie to któryś z nich lub dziewczyn,Szkoda.:(
Ale przynajmniej nie kończysz opowiadania.:)
Tak zakończyłaś akcje,że chyba będę do następnego rozdziału ciągle tu zaglądać.Więc komentujcie a wtedy rozdzał pojawi się o wiele szybciej.;)
The Wanted? Mają fajne piosenki ogólnie nic do nich nie mam,jeśli chodzi o moje zdanie.Jednak wole 1D.:D
Ojjj szkoda pieska,mam nadzieję,że już wszystko okeej.?:>
Pozdrawiam i dużoo weny życzę.;*
Caroo
Super ! Ale, że śmierć?! Nie no błagam Cię ! <3
OdpowiedzUsuńAwwweeee ! Śliczny. NIe umiem się doczekać następnego bejb ! ;**
OdpowiedzUsuńWikuśś.
No super. Plisss... Dalej, dalej. Wiki
OdpowiedzUsuńAhh <3 Jest supper!!! :* Pisz dalej bo nie mogę się doczekać!! Oh ta scena z szafą *.*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa,kto przeżyje tą tragedię ://
-----------------------------------------------------
Bardzo mi przykro z powodu pieska :(
------------------------------------------------------
The Wanted,hmmm nie są źli :P Ale jakąś fanką to nie jestem :)
-------------------------------------------------------
Pozdrawiam :)
(1dslawaizakazanamilosc.blogspot.com)
Super<3
OdpowiedzUsuńczekam na next
nikogo mi nie uśmiercaj no ! a jak to bedzie Amber albo Zayn to normalnie już nie żyjesz<3
OdpowiedzUsuńThe Wanted chyba wiesz co o nich sądze NATHAN<3
KOCHAM CIĘ<3
Mega Mega :D ! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ! < 3333
Zajebisty w kosmos . ; D
OdpowiedzUsuńNowe wd. MNIE raczej o 1D, wiesz nie to że nie lubię TW bo właśnie bardzo lubię ale opowiadania lepiej MI się czyta o 1D . ; D
Boski rozdział . ^.^
Ale no kto ma do cholery zginąć. ????
Cudowny<3 czekam na kolejnego ;)
OdpowiedzUsuńAsia
zajebisty czekam na nexta
OdpowiedzUsuńSuuuupeeer!
OdpowiedzUsuńThe wanted- obojętni są mi :3
Śmierć?! Oby nikt z 1D ani nie Amber :O
Nowe opowiadanie? Ale super! *.*
Świetne!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nikt z chłopaków nie zginie.
Zapraszam do siebie http://chodzitylkoonas.blogspot.com/
oooo rozdział świetny!! mam nadzieje że nie zginie Amber albo chłopcy!!!! co do twojego pieska przykro mi ja miałam tak ze swoim kotkiem ale wyszedł z tego co do The Wanted lubie ich mają fajne piosenki czekam na kolejny Paulina xxx
OdpowiedzUsuńjak zwykle niesamowity. wreszcie sie pocałuje *.*
OdpowiedzUsuńBoski czekam na następny ;-) Bardzo mi przykro z powodu pieska ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xx
Super jak zawsze mimo że czytam te opowiadanie prawie odpoczątku to nadal bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKinga :)
Rozdział super ! Jak każdy inny ! A co będzie dalej? ;>>
OdpowiedzUsuńJuż ma wizję przed oczami . Że leca sobie w ślinke a tu oni otwieraja szafe i tamci wylatują! Hahah ! Kocham tego bloga !! <3
http://sky-and-lou-story.blogspot.com/ zapraszam do siebie . :))
kocham too czekamna nn - patiska
OdpowiedzUsuńNiesamowity! a ten pocałunek.. coś pięknego :) czekam na nn
OdpowiedzUsuńJest REWELACYJNY z reszta jak każdy ;-*
OdpowiedzUsuńxx pozdrawiam Marta xx
Piszesz to tak ze oderwac sie nie mozna! jest bomba ! :) Ala
OdpowiedzUsuńsuper rozdział czekam na następny i ja osobiście lubie the wanted. mają fajne piosenki :) lux;p
OdpowiedzUsuńzajebisty! dawaj kolejny kochana <3
OdpowiedzUsuńCiekawe co bedzie dalej ... czekam z niecierpliwoscia na kolejny! :)
OdpowiedzUsuńświetny rozdział jak każdy :) niestety muszę przynać że nie znoszę zespołu the wanted, jestem solidarna z naszymi chłopcami :) x / aurelie.<3
OdpowiedzUsuńMmmmm... Ta szafa, to napięcie.... nie mogę się doczekać następnego...♥ ~ ~ ~ Stylesowa ♥
OdpowiedzUsuńBoski jak zwykle już nie mogę doczekać się nn:)
OdpowiedzUsuńThe Wanted nie słucham:)
Mam nadzieje że nie uśmiercisz żadnego z chłopaków ani Amber :)
Mam nadzieje że piesek wyzdrowieje.
Pozdrawiam Kasia :*
nie uśmiercaj zadnego z chłopaków ania amber prosze możesz usmiercić ta beatę czy chyba dominike ale nie amber ani żadnego z 1D
OdpowiedzUsuńJest Boski!!! Uwielbiam Twoje rozdziały, a ten jest świetny, zapewne będą razem, ale będą mieli problemy, bo jej mama i tak daleko od siebie :(
OdpowiedzUsuńKocham <3
Ja uwielbiam The Wanted :)
Ja już chce nowe opowiadanko!! :)
Nie uśmiercaj, bo ja umre z nimi :(
Będę kolejny raz płakać... :(
No to czekam na następny :)
Ten rozdział jest GENIALNY! Wiele się teraz ciekawego dzieje wokół Horanka ♥ <33 Życzę im szczęścia z Beatą ;) Jestem MEGA ciekawa co będzie dalej ;> Nie uśmiercaj nikogo, a jak już musisz to kogoś mało istotnego w tym opowiadaniu ;P Byle nie nikogo z głównych bohaterów!
OdpowiedzUsuńNie mam nic do The Wanted ;) Chociaż niektóre ich piosenki są fajne xdd
Mona ;**
Rozdział jest świetny. jak zawsze. Przed chwilką skończyłam czytać całego bloga, zajęło mi to jakieś 4dni ale nie żałuję że go przeczytałam bo jest on po prostu Z-A-J-E-B-I-S-T-Y !!! Błagaam nie uśmiercaj nikogo. Szczególnie nikogo z głównych bohaterów !!! Jeśli ktoś ma umrzeć to niech to będzie jakaś mało znacząca osoba, bo do głównych bohaterów już się bardzo przywiązałam, więc jak to będzie jakiś główny bohater albo któryś z chłopców to cię znajdę i zadźgam na śmierć Grr....
OdpowiedzUsuńCzyżby Tiff miała odejść z opowiadania???bo jak ktoś inny to myślę że opowiadanie mogłoby się posypać...reszta jest zbyt zgrana
OdpowiedzUsuńno ale pewnie już masz jakieś plany co do tego, skoro stosujesz tak drastyczne rozwiązania :)
Biedny piesek, jak mój był chory to nie mogłam zasnąć w nocy bo bałam się że wtedy coś mu się stanie.Teraz jest już ok,po długiej kuracji weterynaryjnej...mam nadzieje że u cb tez się dobrze skończy.
3majcie się :)
Jeśli uśmiercisz Amber albo kogoś z 1D to ja uśmiercę cię .
OdpowiedzUsuńKocham ten blog .
VasHappenin ? <33333
Świetnyy!!! Czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Karolina ;*
Wiesz że jak uśmiercisz kogoś z 1D albo Ambey to przestane czyać bloga, bo opowiadanie nie bedzie miało sensu i to najmniejszego ...
OdpowiedzUsuńCzekam Na Baby Lux :D
Kamila
rewelacyjny, fenomenalny, genialny, boski, świetny, cudowny, zajebisty !
OdpowiedzUsuńzajebisty..:Pmisku :*
OdpowiedzUsuńA co z ZAMBER ?
OdpowiedzUsuńVasHappenin!?