- będzie dobrze - powiedział głaszcząc moje włosy i całując mnie po nich - będzie dobrze - powtórzył starając się nie rozpłakać
- mam nadzieję - powiedziałam spoglądając mu w oczy, już miałam go pocałować ale z sali wyszedł zdenerwowany lekarz i nie przyniósł dobrych nowin
- państwa syn niestety nie wytrzymał operacji, próbowaliśmy przywrócić go do życia lecz na marne - mój świat się zawalił, pobiegłam do swojej sali i wyciągnęłam z maszynki do golenia żyletkę. Usiadłam pod drzwiami wcześniej zamykając je na klucz i zaczęłam podcinać sobie żyły, jedna po drugiej. PO moich policzkach płynęły łzy która następnie skapywały na rany otwarte, świat zaczął mi się rozpływać jakby się skończył. Ciemność następnie ostre światło i słowa : " obudziła się! wołaj lekarza ". Postacie mi się rozmazywały lecz z każdą sekundą były coraz bardziej wyraźne. Rozpłakałam się gdy pierwsza postać jaką zobaczyłam był Zayn. -Ja żyję czyli nie zabiłam się ? - mówiłam do siebie w myślach. Lekko uniosłam się i zobaczyłam że byłam ubrana w moje stare dresy, nie teraz było to ważne lecz Jawaad
- co z Jawaad'em ? - powiedziałam gdy lekarza nie było jeszcze na sali
- z kim ? moim tatą ? - Zayn odpowiedział z dziwną miną, był ubrany jakoś inaczej
- nie z naszym synkiem gdzie jest Jawaad - prawie wykrzyczałam do sali wszedł lekarz - panie doktorze czy ona naprawdę nie przeżył operacji ?! - wykrzyczałam z łzami w oczach
- proszę się uspokoić miała pani wypadek zemdlała pani z powodu złego odżywiania się, od kiedy pani przyjaciel tu leży pani była przy nim dzień w dzień i pewnie nie jadła pani regularnie co było przyczyną osłabnięcia proszę się uspokoić - lekarz powiedział ze spokojem w głosie. Jak mój brat szpitalu? Ja osłabłam co jest kurwa grane ?!
- który dzisiaj mamy? - powiedział ze spokojem w głosie lekarz
- em 7 marca prawda? - powiedziałam zdezorientowana pytaniem
- już wiem w czym problem - powiedział lekarz obracając się do Zayn'a i Harrego - pańska dziewczyna a pańska siostra miała sen który wydawał się jej prawdziwy, w czasie tych 3 godzin gdy była nieprzytomna w podświadomości żyła dalej i wszystko co przyśniło się jej nie jest prawdą pomimo tego iż ona tak myśli. Jutro będzie można będzie ją odebrać ostanie na noc na obserwacji dla jej bezpieczeństwa - po wypowiedzianych słowach lekarz wyszedł z "do widzenia" na ustach .Nie mogłam uwierzyć że to był tylko sen, to wszystko co się przydarzyło ta ciąża wypadki, zaręczyny to wszystko był sen jeden wielki sen. W ciągu 3 godzin mój mózg stworzył najpiękniejszą a za razem najsmutniejszą historie jaką mogłam sobie wyobrazić. W śnie zostałam matką i narzeczoną Zayn'a, spełniły się 2 rzeczy o jakich marzyłam. Nie mogę się teraz tym dołować przecież gdzieś tam leży Liam i ... właśnie Liam!. Poderwałam się z łóżka i pomimo tego iż straciłam równowagę zaczęłam szukać sali na której leżał przyjaciel, po chwili ktoś mnie złapał i wziął na ręce
- ty nie możesz chodzić musisz odpoczywać - do moich nozdrzy zawitał dobrze znany mi zapach a moje uszy usłyszały ten hipnotyzujący głos Zayn'a
- Ale Liam - powiedziałam starając się jakoś uwolnić
- nic mu nie jest obudził się i teraz jest z nim Danielle nie wolno im przeszkadzać bo wymieniają ślinę - głośno westchnęłam a chłopak zaniósł mnie do pustej już sali i położył na łóżko, po czym usiadł obok i oparł głowę na rękach spoglądając na mnie z uśmiechem - wiesz ze cię kocham ? - spytał się mnie uśmiechając się do mnie, w środku dalej byłam roztrzęsiona po tym co się stało ale starałam się wrócić do normalnego funkcjonowania
- hmmm pomyślmy nie - powiedziałam robiąc na twarzy grymas. Zayn podniósł się i z namiętnością wpił się w moje usta, siadając przy tym na łóżku. Ja odwzajemniłam pocałunek uśmiechając się przy tym - Kocham cię - wyszeptałam między pocałunkami...
* 2 dni później *
Wczoraj byłam już w domu a dziś wypisują Liam'a. Niestety chłopak pierwsze co robi to idzie na randkę z Danielle i jak to ujęła dziewczyna " nie zawita do nas na noc ". My całą 6 wróciliśmy do domu. Ja pierwsze co zrobiłam to rzuciłam się na łóżko i po moich policzkach popłynęły słone strużki łez. Ciągle miałam rozdarte serce przez ten sen. Jakby nie patrzeć tak jakby pokochałam to " urojone" dziecko. Usłyszałam pukanie do drzwi
- proszę ! - krzyknęłam unosząc się na łokciach, do pokoju wszedł Zayn i usiadł obok mnie uśmiechając się
- już w porządku? - spytał się przytulając mnie
- w jak najlepszym porządku - wyszeptałam mu w klatkę piersiową po czym uniosłam głowę i wpiłam się w jego usta...
-_______________________________________________________
Wiem bardzo krótki ale za to bardzo szokujący . Spodziewaliście się takiego obrotu akcji?
Ja sama się tego nie spodziewałam planowałam takie coś ale nie sądziłam ze wcielę to w scenariusz. A więc mamy 59 ! i 53 tys wejść a także 56 obserwatorów same 50 ! cieszę się jak dziecko ! Dziękuję ;* <3
______________________________________________________
Wybaczcie że wczoraj nie dodałam choć był dzień dziecka ale jakoś nie umiałam się za to zabrać a dziś pomimo bólu głowy i zęba napisałam rozdział z przerwami ponieważ ból dawał się we znaki ale napisałam !
______________________________________________________
Chciała bym się wam pochwalić moim prezentem na dzień dziecka mały ( ponieważ wcześniej dostałam 2 pary butów ) ale zajebisty oto mój mały czerwony piętrowy autobusik rodem z Londynu :
Lekcja polskiego a wasza Beigeee się nudzi i co robi ? RYSUJE !!! Oto moje arcydzieło które stworzyłam podczas oglądanie filmu " Macbeth " Boże nudne to ale jebana polonista wymyśliła że to będzie lektura to musimy cierpieć
A no także w domu rysuje gdy mi się nudzi i oto arcydzieło które powstało w dzień dziecka gdy za oknem grało jakieś nieznane mi reggae. Które strasznie mi się spodobało o godzinie 21 w końcu ruszyłam zadek i poszłam szukać źródła muzyki lecz po godzinie zrezygnowałam i jak się dowiedziałam było to na "muszli" czy scenie w parku. A oto ono ( jestem z tego dumna tak bardzo że aż oprawiłam i powiesiłam obok tablicy korkowej)
wiem nie jest specjalnie piękny ten BIG BEN ale mi się tam podoba (uwierzcie od kilku dni się męczyłam z tym i 3 bloki wyrzuciłam bo co chwila coś mi nie pasowało)
______________________________________________________To że cofnęłam się w opowiadaniu z czasem nie znaczy że zasada tez ;) 20 komentarzy = NN
______________________________________________________
Kocham was
Beigeee <3 ;*
zajebisty rozdział i czekam na nn :
OdpowiedzUsuńkocie lovciam cie :P
cooooooooo???? cooooooooooo???
OdpowiedzUsuńja pierdole coo???
takiego czegoś to ja się nigdy nie spodziewałam.
to wszystko to był sen? tyle pięknych i smutnych chwil?
nie no ja nie mam na ciebie siły kobieto..
teraz to ja już się boję co ty jeszcze wymyślisz...
czekam na next'a. masz szybko dodawać bo nie wytrzymam!!
i zapraszam do mnie. ♥♥
I to wszystko było jedynie snem? Nie powiem... zaskoczyłaś mnie tym bardzo...
OdpowiedzUsuńCO TY ZROBIŁAŚ?!
OdpowiedzUsuńOczywiście nadal cię ubóstwiam, kocham itp., ale powtarzam: co ty zrobiłas?!
Co z moim małym Jawaadem?!
Aaaaa, ja nie moge!
Muszę przyznać - pomysł świetny, ale po prostu no nie wiem co napisać. Tyle emocji w jednym rozdziale! Kurde ale współczuję Amber, tyle czasu na marne. Powinna powiedzieć o tym wszystkim Zaynowi, ale już widzę jego minę jakby się o tym dowiedział :D
Nie no nie wiem co napisać, po prostu zwaliłaś mnie z nóg.
Przecież tam się TYLE działo i teraz co?
Ale tyle tego, ja cię **********.
Najpierw śmierć Jawaada, potem podcina żyły. Już myślałam, że po prostu będzie OK i jej się uroiła ta śmierć, a ty mi wyskakujesz z czymś takim!
Nie no, nie mam słów!!!
Dawaj mi następny aż mnie zżera z ciekawości co ty tam sobie dalej wymyślisz :D
Kocham :* <3
http://whenimlookingatyou.blogspot.com/
What????
OdpowiedzUsuńChyba sobie ze mnie jaja robisz?
Co z tym pięknym chłopczykiem, którego pokochałam?
Ty kobieto, jesteś złym człowiekiem:P
Tak ludziom w głowach namieszałaś i to na marne
Oj ja się zemszczę:P
Ale i tak cię KOCHAM i czekam na kolejny<3
To mnie zszokowałaś. Nawet przez myśl mi nie przeszło takie coś. poiwem tylko WOW.!!! hahahahaha.
OdpowiedzUsuń+ podobają mi się Twoje rysunki<3 masz talent do pisanie i rysowania ; D
o ja waleeeeeeeeeee! Beata! ty psychiku! czytam, czytam, dziecko umarło i nagle takie WTF? CO JEST GRANE? JAKI LIMA? JEMU TEŻ SIE COŚ STAŁO?
OdpowiedzUsuńi nagle BOZE TO BYL JEJ SEN Z TA CIĄZĄ O JAAAA!'
chryste! jestes mistrzem! jak ty to zrobiłaś! genialne! hahaha! teraz jestem ciekawa co to się będzie działa w PRAWDZIWYM życiu...
Nie mogę sie doczekac :D
xooxox
Nie spodziewałam sie takiej akcji :) Super rozdział :)
OdpowiedzUsuńAle namieszałaś, mój Boże. Mimo to rozdział superr!!
OdpowiedzUsuń----------
Czytałam gdzieś, kiedyś opowiadanie które było całe snem dziewczyny chorej na jakąś chorobę krwi, (w śnie była z jednym z 1D) . Polecam przeczytaj. Jak znajdę link to ci wyśle. ;-P
-----------------
Odezwij się na tt jak chcesz link do tego. Polecam, smutne i płaczliwe ale piękne.
wiem czytalam last wish sie nazywalo płakałam na końcu harry ją tam uratował bo napisala do nich list i zayn z niallem byli tam gejami pamietam je bardzo dobrze bo do dzis cos w srodku chce plakac jak sobie koncowke przypomne jak siedzial nad jej grobem a ona byla duchem obok niego ;(( kurwa i plakac mi sie zachcialo
UsuńO właśnie o to opowiadanie mi chodziło. Boskie jest. Mi też jakoś tak się zachciało płakać, a po za tym jeszcze dzisiaj jakiś bezduszny debil mi kota przejechał na moich oczach. Jak tak można?!?! Kocham koty, to są żyjące istoty, one nic nie zrobiły żeby były tak traktowane.
Usuń--------------------
Mój malutki, biedny, który niczym nie zawinił kotek.
OMg zgubiłam się trochę, to oni są razem, ale bez zaręczyn i dziecka nie ma tak? Kurczę trochę namieszałaś :D ale i tak jest zajebiście ^^
OdpowiedzUsuńtak bez dziecka i są zwykłą parą
Usuńok, ok chwila trochę się pogubiłam, ale dochodze do sb, ok już :D
OdpowiedzUsuńboski, swietny, fenomenalny rozdział jak zwykle uwielbiam twoj sposób pisania i Twoje ciekawe pomysły, czekam z niecierpliwością na NN :*
pzdr.
świetny rozdział,ale trochę się pogubiłam.Takie piękne momenty i smutne były tylko snem ?!! Nie no nie spodziewałam się tego.Zajebisty rozdział !!! Czekam na nn :)
OdpowiedzUsuń+Zapraszam do mnie : http://mojjedenkierunek.blogspot.com/
Fajny zwrot akcji :d
OdpowiedzUsuńPS. zajebiście namalowałaś Big Bena ;)
Musze przyznać, że mnie zdziwiłaś ^^ Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji : ) Rozdział jest świetny xD
OdpowiedzUsuńPs. Rysunek Big Bena śliczny ;3
JA już trochę nie ogarniam, to jak jej sie to śniło i co ?
OdpowiedzUsuńOna nie była ani nie jest w ciąży. :O
Ej no 3 razy to czytałam i dalej jakoś tak nie za bardzo rozumiem xD hahhaha
ona byla w ciazy tylko w snie
Usuńłał nie wiem co powiedzieć !!
OdpowiedzUsuńubustwiam cie i twoją wyobraźnie !
Wow.;o
OdpowiedzUsuńSuper i czekam na kolejny.:*
Ale namieszałaś!!!! Normalnie ja juz mialam nadzieje ze beda szczesliwa rodzinka a tu nic!!
OdpowiedzUsuńtrochę czasu zajęło przeczytanie tych 59 rozdziałów, ale warto było. opowiadanie wprost zajebiste i naprawdę nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. trochę smutno, bo to oznacza, że jednak Niall nie poznał swojej miłości.
OdpowiedzUsuńa obrazek Big Bena genialny. zazdroszczę smykałki do rysowania ;)
czekam na dalsze rozdziały :D
http://make-this-something-more-1d-story.blogspot.com/
Oszzz Tyyyyy!! Jak mogłaś, najpierw rycze, że on umarł, potem ze to sen, potem że ona smuta i jak mogłaś???
OdpowiedzUsuńJa już taka szcześliwa że ślub <3 a ty no wieszz..
Nie wiem co pisać:)
Kocham Cię<3
O ja pier****le !
OdpowiedzUsuńTy to potrafisz trzymać człowieka w napięciu ! <3
Nie spodziewałam się takiego obrotu akcji ! ;D
Uwielbiam tego bloga ! <3
Jesteś niesamowita ! :****
O matko...tyle się "wydarzyło",a teraz mówisz że to 3 godzinny sen...
OdpowiedzUsuńCZYSTE SZALEŃSTWO ;))
Jestem ciekawa co dalej,bo teraz to będzie trochę nowe życie ;)
Jeszcze raz ja!!!
OdpowiedzUsuńTo Niall nie jest z Beatą ???
Kurczę, a już polubiłam ten wątek o nich ;((
Znajdź mu jakąś laskę ;)Bo on jakiś taki samotny ;//
aaaaa ! jak to kurde no!!
OdpowiedzUsuńładnie namieszałas xd
zapraszam do komentowania 27 rozdziału
http://galaxy-strawberry.blogspot.com/
kurde! ty dziewczyno jesteś genialna!! najlepszy rozdział jaki w życiu czytałam <3333 chociaż też polubiłam ten wątek z Niallem i Beatą. Jesteś po prostu zajebista!!
OdpowiedzUsuńnormalnie nie mogę w to uwierzyć. Nie spodziewałam się tego.xd. ; * ale jest świetnie. ;d
OdpowiedzUsuńNie nienawidzę cię!!!
OdpowiedzUsuńJak mogłaś to zrobić?!
A było tak pięknie...
Odwołaj to ale już!!!
Liczę do 3-ech
1...
2...
3...
Koniec czasu nie żyjesz!!!